aaa4 |
Wysłany: Pon 17:45, 03 Lip 2017 Temat postu: tersc |
|
-Zaiste, moj bracie. Znakomicie, Talio, zatem sie tam zobaczymy. Lepiej juz
idz. Jesli sie nie myle, Selenay goraco pragnie przedyskutowac kilka zagadnien,
jeszcze przed udaniem sie na rade.
Talia wiedziala, kiedy ja odprawiaja. Poprosila obu seniorow o pozwolenie i opuscila kancelarie lekkim krokiem, lekkim jak jej serce.
-Talia... - Selenay uprzedzila wszelkie ceremonie, obejmujac serdecznie
herolda. - O Jasna Pani, jakze mi ciebie brakowalo! Wejdz, tutaj mozemy pobyc |
|