Suzdal, Rosja, początek lipca 2011

Proboszcz

Wstępnie rozmawiam z organizatorami imprezy w Suzdalu, na wschód od Moskwy. Zapraszają nas na imprezę na początku lipca. Do końca tygodnia będzie wiadomo o szczegółach. Ja w Rosji nigdy nie byłem i na pewno pojadę. Zgłaszajcie się!

aaa4

-A co ja powiedzialem? - Kyril kiwnal glowa do przyjaciela. - Wiedzialem, ze w to nie uwierzy, poki tego osobiscie nie uslyszy z naszych ust. - Na wyciosanej niczym z granitu twarzy herolda zagoscil cieply usmiech. - Tak, Talio, spisalas sie znakomicie. Jestesmy bardzo zadowoleni z tego, co uslyszelismy od Krisa i ciebie. Nie ugielas sie w krytycznej sytuacji, w ktorej znalazlas sie nie ze swej winy, lecz samodzielnie z niej wybrnelas.

37

-Iz radoscia przyjelismy to, co powiedzialas przed chwila - dorzucil El-carth. - Posiadajac tego rodzaju dar, udalo ci sie osiagnac przyzwoita rownowage etyczna. A wiec, czy po tylu slodkich pochlebstwach gotowa jestes przelknac cos gorzkiego? Wkrotce zbierze sie rada.-Tak, panie - odparla. - Zostalam... ostrzezona.

-Tusze, ze nie tylko o spotkaniu rady?

-Panie, to mogloby skompromitowac me zrodla...