Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Proboszcz
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlaska Brygada Rekonstrukcji, Towarzystwo jazdy Dawnej
|
Wysłany: Czw 12:45, 08 Paź 2009 Temat postu: 17-18 październik Druga Jesienna - przemarsz 17 wiek |
|
|
Wiosną 1660 roku. Skłócony z królem Janem Kazimierzem hetman wielki litewski Paweł Jan Sapieha postanawia zainspirować konfederację wojskową, by przy pomocy zmanipulowanych żołnierzy dochodzić swoich praw i interesów. Wkrótce dzięki przekupieniu pułkownika Jego Królewskiej Mości Samuela Kmicica udaje się Sapiesze zrealizować pomysł. Na koło generalne żołnierskie wojska litewskiego stawiają się w Drohiczynie zwyczajowo wszyscy oficerowie, towarzystwo, dziesiętnicy piechoty polskiej i deputaci piechoty niemieckiej. Podpuszczone przez hetmana i wzburzone chronicznym brakiem żołdu wojsko podejmuje decyzję o zawiązaniu konfederacji. Marszałkiem obrany zostaje Samuel Kmicic a na kwatery dla wojska wyznaczone zostają okolice Łomży, Sokółki, Bielska i Tykocina. Nie wszyscy jednak Litwini przystępują do konfederacji. Ci bardziej światli nie chcą być narzędziami w rękach hetmana w jego walce z dworem i odchodzą do Aleksandra Hilarego Połubińskiego naznaczonego na ten czas przez króla zwierzchnika wojska litewskiego. Jest ich niewielu. O wiele większą liczbę stanowią zdesperowani i zgorzkniali uczestnicy długoletnich walk ze Szwedami i Moskwą, którzy nie wierzą w odzyskanie żołdu. Ich wolne kupy rozlewają się jak szarańcza po Podlasiu grabiąc i paląc miasta i dwory. Konfederaci wybierają spośród siebie sędziego związkowego, by ten swawole ukrócił. Sędzia dla obrony majątków szlacheckich rozsyła po Podlasiu kilkunastoosobowe oddziały. Jednemu z nich każe wyruszyć 17 października z tykocińskiego zamku.
… tak zaczyna się Druga Jesienna wyprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Andrzej
Dołączył: 01 Gru 2007 Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tykocin-Toruń-Tykocin.
|
Wysłany: Sob 18:54, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Buty poczerniłem, mimo braku muszkietu na wyprawę przyjadę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proboszcz
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlaska Brygada Rekonstrukcji, Towarzystwo jazdy Dawnej
|
Wysłany: Sob 18:59, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
mogę ci moją broń użyczyć bracie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proboszcz
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlaska Brygada Rekonstrukcji, Towarzystwo jazdy Dawnej
|
Wysłany: Wto 17:31, 13 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
hej
wygląda na to, że tym razem pogoda nas dopieści, ma padać i będzie zimno
[link widoczny dla zalogowanych]
wyruszamy punk 10;00, gwarantuję wszystkim, że bez opóźnienia,
jak się konni znowu spóźnią- będą musieli nas szukać,
wyruszamy z majdanu zamku,
do przebycia pierwszego dnia będzie ponad 15 kilometrów, miejscami w dosyć trudnym terenie,
będziemy szli w okolicach miejsc gdzie stały niegdyś dworki szlacheckie,
w połowie trasy przejdziemy/przejedziemy po 13 wiecznym grodzisku,
nocleg w małym lasku Szwajcara własności, tuż obok istniejącego dworu w Pentowie,
szlak będzie wiódł z dala od sklepów, by nikogo nie kusiły batoniki Mars ,
zabierajcie więc porcje jedzenia i picia na dwa dni,
oczywiście bierzemy prowiant jaki przystoi wędrowcom,
z wozem, a celniej z koniem do wozu to nie wiadomo czy będzie i do ostatniej chwili nie będziemy tego wiedzieli,
poproszę o pomoc, we czwartek wieczorem trzeba dopasować do wozu wierzbowe gnojówki,
bierzcie ze sobą same najpotrzebniejsze rzeczy,
drugiego dnia długość szlaku będzie nieco krótsza,
17 październik, sobota, Tykocin, zbiórka na majdanie zamku godzina 9;00.
Do zobaczenia na szlaku!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proboszcz dnia Wto 17:33, 13 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proboszcz
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlaska Brygada Rekonstrukcji, Towarzystwo jazdy Dawnej
|
Wysłany: Nie 17:36, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
17 października około 10:00, 4 gwardzistów króla Jana Kazimierza i 6 żołnierzy piechoty polskiej wyruszyło z Tykocina by patrolować okolicę i chronić dwory przed wolnymi kupami dezerterów. Za przewodnika żołnierze wzięli sobie weterana, kalekę z alumnatu, niegdyś towarzysza jazdy kozackiej. Po modlitwach za pomyślność wyprawy w kościele Św. Trójcy oddział ruszył w górę Narwi, południowym brzegiem rzeki. Przy cmentarzu żołnierze skierowali swe kroki na południe, ku dworom w Lipnikach i Janinie. Mimo mgły okrutnej z daleka dojrzeli zniszczone dwory. Odpoczęli chwilę na ruinach zniszczonej chłopskiej osady i ruszyli na zachód, ku "szwedzkim wałom" grodzisku z czasów 13 stulecia. Po posileniu się na majdanie grodu saperzy zbudowali przeprawę przez bagniste źródła Motławy i oddział ruszył dalej, do dworu w Stelmachowie. Nie uszli jednak żołnierze dalej niż na pierwsze wzgórze bo z daleka widać było, że i ten majątek był już zniszczony. Na przełaj ruszyło dalej wojsko przez pola i las wprost na Pentowo. Tam po forsownym marszu przybywszy zastali dwór nietknięty wojną. Wojsko rozłożyło się obozem przy lesie Białym, zwyczajowo pludractwo i szlafrokostwo oddzielnie. Tam zakupiono od rybaków ryby, wystawiono warty by te na ostatni dwór w okolicy miały baczenie. Warty po zapadnięciu zmroku złapały dwóch dezerterów, którzy dźwigali dobra rozmaite - rozpoznano ferezje ze dworu w Stelmachowie, patelnię ruską z Janina i smalec prosty chłopski. Rabusiowi zrabowano wszystko, a podczas podziału tego łupu rozmaitego złoczyńcy zbiegli wraz ze strażnikiem. Pewno strażnikowi bandyci obiecali powiedzieć gdzie kosztowności ukryli w zamian za wolność. W nocy obóz nawiedziła chłopska kapela co koncert muzyki i pieśni przy trunkach uczyniła. A mróz tej zamglonej nocy był znaczny. Rano do obozu goniec przybył co wiadomość o zamknięciu konfederacji wojskowej przyniósł. Moskale do Podlasia się zbliżali i żołnierze musieli wracać do swoich oddziałów. Na sam przód zwinęli się saperzy, którzy zwyczajowo przed wojskiem musieli na wyprawę iść. Reszta czem prędzej ruszyła na Tykocin.
Dzięki kolegi serdeczne, szczególnie tym, którzy dbali o kalekę i ognisko.
Do zobaczenia na szlaku!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proboszcz dnia Nie 18:41, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kruku
Dołączył: 19 Paź 2009 Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:46, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
dziękuję za gościnę, jak dla mnie było znacznie lepiej niż poprzednio.
jedyne czego można chcieć więcej to pozbycie się całkiem współczesnych pojemników na ciecze i żarcie (jakieś beczki/kosze trzeba by wozem targać).
..no i utajnienia miejsca postoju, żeby nie znaleźli nas motocykliści i inni cywilni harmoniści (żeby nie było -- bardzo sympatyczni :)
czekam z niecierpliwością na zwodowanie waszej szkuty :)
a fotki leżą na kompania org, nie mam uprawnień do dodania linki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kruku dnia Pon 15:47, 19 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 8:52, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Czółko!
Dzięki Koledzy za wspólne maszerowanie. Było zacnie:)
Wór na smieci by się zdał na miejscu obozowiska, bo rano niezły syf był. I to co pisał Kruku- po co plastik?! Da się przeca wszystko do glinianych flach, czy bukłaków...
Tak czy owak ciesze się, że uczestniczyłem w Drugiej Jesiennej
Pozdro
Dominik
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinior
Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kompania Wolontarska
|
Wysłany: Wto 8:53, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To ja pisałem:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proboszcz
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlaska Brygada Rekonstrukcji, Towarzystwo jazdy Dawnej
|
Wysłany: Wto 22:25, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ale samogonę nocą można dostać tylko w plastikach
[link widoczny dla zalogowanych]
kilka fotek z mojej idiotcamery
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Proboszcz dnia Śro 10:02, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proboszcz
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlaska Brygada Rekonstrukcji, Towarzystwo jazdy Dawnej
|
Wysłany: Nie 8:53, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oto prawdziwy przemarsz:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kwiatek
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlaska Brygada Rekonstrukcji
|
Wysłany: Pon 19:18, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kiedy u nas?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Proboszcz
Administrator
Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podlaska Brygada Rekonstrukcji, Towarzystwo jazdy Dawnej
|
Wysłany: Pon 23:00, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
20-21 marzec konny, dla tych co nie jeżdżą będzie wóz
a po Wielkiej Nocy zrobimy w/g pomysłu Bączka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Parufka
Dołączył: 21 Lip 2008 Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Lublin
|
Wysłany: Wto 13:13, 19 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Chłopaki poszli po bandzie . Jak to mówią ziomy szacun. Na konny oczywiście się piszę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Parufka dnia Wto 13:14, 19 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|